2019.05.12 – Paschalny Rejonowy Dzień Wspólnoty – kościół pw. Chrystusa Króla w Suwałkach
Charyzmaty i dary w służbie wspólnocie. Towarzyszyć w drodze.
Nic nowego w porównaniu Kościoła do owczarni, niby każdy to wie, bo czytamy o tym w Psalmach, a i sam Chrystus używał tego odniesienia w przypowieściach, ale czy wszyscy to czujemy i przeżywamy? Za nami kolejny dzień wspólnoty Ruchu Światło-Życie w naszym rejonie. Zbiegł się on z niedzielą Dobrego Pasterza. Lepiej nie dało się tego zaplanować! Do wspólnotowej owczarni podczas Eucharystii przyjęliśmy nowe małżeństwa. Mogłoby się wydawać, że my – członkowie Ruchu dajemy tym ludziom wspólnotę, ale to nie jest pełny obraz tej rzeczywistości. To oni w równym stopniu dają nam siebie. Czasami przeżywamy kryzysowe chwile w ramach Ruchu, wydaje nam się on niepotrzebny, mało atrakcyjny, czy jakiś nie dla nas (mało się zmienia w życiu i jeszcze ten, czy tamta działają mi na nerwy…). Zastanawiamy się wtedy, czy nie mamy jakiegoś lepszego zajęcia, niż te wszystkie spotkania lub zwyczajnie się nam nie chce. Jeżeli naszą obecność zawężamy do tej perspektywy i stawiamy sobie pytanie „Po co mi te dni wspólnoty?”, to ograniczamy taką postawą działanie Bożej Łaski. Wówczas należałoby zapytać: „Co/Kogo ja daję tym ludziom”. Bóg daje Siebie drugiemu człowiekowi przede wszystkim przez moją obecność. Kiedy mnie zabraknie, może nie zadziać się coś zaplanowanego dla kogoś obok kogo mógłbym usiąść, z kim mógłbym porozmawiać, czy zaledwie uśmiechnąć się lub spojrzeć.
Pierwsze pytanie od Iwonki, która została w domu z chorym na ospę Piotrusiem brzmiało: „Kto był?” To chyba najlepszy komentarz do poprzedniej myśli. Cieszy zatem frekwencja, która z każdym dniem wspólnoty rośnie. Od dłuższego czasu przeżywamy go wspólnie z Oazą Dorosłych, a dziś cieszyliśmy się przedstawicielami oazy młodzieżowej. Jest to Dzień wspólnoty całego Ruchu i tak powinien być przeżywany.
Miłość to obecność…
Miłość to bycie razem…
Bóg JEST…
Paweł i Iwona Osieccy – para rejonowa – Suwałki